Colami - 2013-08-26 17:45:36

Nora umiejscowiona na dużej polanie.
W środku przytulnie i miło. Średniej wielkości pokryta liścmi.

Alex - 2013-08-27 09:03:13

Diamond powoli szedł w stronę jaskini.

Colami - 2013-08-27 15:50:40

Sindy spała. Zmęczona była.

Alex - 2013-08-27 16:12:46

Diamond wszedł do nory.

Colami - 2013-08-27 16:32:44

Suczka dalej spała.

Alex - 2013-08-27 16:36:11

Podszedł do Sindy i położył się koło niej. Cały czas się na nią patrzył.

Colami - 2013-08-27 16:39:09

Odetchnęła i powoli otworzyła oczy.

Alex - 2013-08-27 16:40:06

- Hej.
Wyszeptał i polizał ją.

Colami - 2013-08-27 17:03:20

- Hej... - Ziewnęła i spojrzała na niego uśmiechając się po psiemu.

Alex - 2013-08-27 17:05:26

- Jak się czujesz?
Zapytał troskliwie.
//Diam nic nie wie XP//

Colami - 2013-08-27 17:07:40

- Dobrze... - Odpowiedziała uśmiechając się dalej. Jej brzuch był większy niż zazwyczaj (XD).

Alex - 2013-08-27 17:09:33

Diam spojrzał na Sindy. Gdyby wypalił, że przytyła, to definitywnie byłby koniec ich związku. Tak więc milczał.

Colami - 2013-08-27 17:13:59

Znów ziewnęła. Przewróciła się na brzuch i przytuliła się do Diamonda.
- Chciałam ci coś powiedzieć...

Alex - 2013-08-27 17:16:36

- Słucham zawsze i wszędzie.
Polizał ją po pyszczku.

Colami - 2013-08-27 17:17:54

Roześmiała się, po czym westchnęła.
- Będziesz... ojcem... - Powiedziała szybko i tak nagle uśmiechając się.

Alex - 2013-08-27 17:21:53

Diamond spojrzał na nią zdziwiony. Patrzył się na nią długo i z coraz bardziej otwartymi oczami.

Colami - 2013-08-27 17:25:15

- Powiedziałam coś złego? - Roześmiała się i polizała go po pysku.

Alex - 2013-08-27 17:26:23

Diamond wstał i zaczął skakać po całej jaskini krzycząc z zadowolenia.
- Będę ojcem, będę ojcem, nananana!

Colami - 2013-08-27 17:30:46

Roześmiała się ponownie widząc to.
- No ba... - Uśmiechała się.

Alex - 2013-08-27 17:31:39

Znowu położył się koło niej, niesamowicie pobudzony.
- Od dawna to wiesz?

Colami - 2013-08-27 17:33:37

- Noo... Od dawna może nie... Tak jakoś dwa dni temu... - Spojrzała w innym kierunku. - Małą niespodziankę musiałeś mieć...!
Przeniosła wzrok znów na niego uśmiechając się.

Alex - 2013-08-27 17:42:29

- Mam nadzieję, że nie będziesz miała problemów.
Uśmiechnął się i przytulił Sindy.

Colami - 2013-08-29 14:58:08

- Na peewno! - Roześmiała się.

Alex - 2013-08-29 17:57:42

Diam polizał ją po policzku.
- Kocham cię.

Colami - 2013-08-29 18:16:00

- Ja ciebie też... - Polizała go po policzku, po czym wtuliła się w niego. Zamknęła oczy.

Alex - 2013-08-29 19:28:37

Diamond patrzył sie na Sindy, nie mógł oderwać od niej wzroku.

Colami - 2013-08-30 16:57:41

Suczka dalej miała zamknięte oczy.

Alex - 2013-08-31 11:09:39

Diamond wyszedł przed jaskinię i rozglądał się. Chciał chronić Sindy, więc każdy nieznajomy pies nie miałby po co tu przyjść.

Colami - 2013-08-31 11:17:59

Znów zasnęła. Ostatnio tylko spała.

Alex - 2013-08-31 11:25:47

Diamond patrzył się w las, czy czasem nic z niego nie wyjdzie.

Colami - 2013-08-31 12:16:21

Otworzyła oczy. Dotknęła łapą brzucha i lekko jęknęła.

Alex - 2013-08-31 12:19:28

Diamond odwrócił się.
- Coś się dzieje?

Colami - 2013-08-31 12:21:29

- Kopie...
Uśmiechnęła się lekko.

Alex - 2013-08-31 12:25:25

Diamond podszedł do Sindy i uśmiechnął się.
- Domaga się chyba czegoś do jedzenia. Zapoluję i zaraz wrócę.

Colami - 2013-08-31 12:26:52

- Dobrze...
Odwzajemniła uśmiech i zamyśliła się.

Alex - 2013-08-31 12:31:08

Diamond wskoczył na chwilę w las, po dosłownie pięciu minutach wrócił z zającem. Położył go przed Sindy.
- Jedz, ja się obejdę.

Colami - 2013-08-31 12:32:02

- Dziękuje!
Zaczęła się zajadać.

Alex - 2013-08-31 12:33:57

Patrzył jak Sindy je, w milczeniu.

Colami - 2013-08-31 12:35:28

Po kilku minutach skończyła. Położyła się.

Alex - 2013-08-31 12:37:08

Diamond polizał ją i znów poszedł obserwować wejście.

Colami - 2013-08-31 12:38:32

Z jej gardła rozległo się westchnięcie.

Alex - 2013-08-31 12:42:24

Diamond dalej patrzył się w drzewa, nagle cos między nimi się poruszyło.

Colami - 2013-08-31 12:44:13

Znieruchomiała. Leżała i rozmyślała.

Alex - 2013-08-31 12:50:04

Diamond przyjął pozycję obronną i zawarczał. Zza drzew wyszedł doberman koloru czekoladowego.

Colami - 2013-08-31 12:53:02

Usłyszała Diamonda.
- Co się dzieje?

Alex - 2013-08-31 12:56:38

Doberman podszedł o rozejrzał się.
- Ładna okolica. Mogę przejąć?
Zaśmiał się głośno.

Colami - 2013-08-31 12:57:24

- Diamond? - Zawołała lekko zaniepokojonym głosem.

Alex - 2013-08-31 13:06:49

Diamond zasłonił wejście do jaskini.
- Odejdź stąd...

Colami - 2013-08-31 13:09:25

Suczka podniosła się słabo i podeszła.
- Dia... - Spojrzała na nieznajomego psa. - Kto... to?

Alex - 2013-08-31 13:13:14

- Nie wiem, ale nie powinno go tutaj być.
Diamond zawarczał, czekoladowy doberman rzucił się na niego. Akita z ledwością odrzucił go na drzewo.

Colami - 2013-08-31 13:14:48

Zszokowana tym nagłym naskokiem wywróciła się na ziemię.

Alex - 2013-08-31 13:19:08

Czekoladowy doberman wykorzystał sytuację, zaczął gryźć Diama w gardło. Diamond ponownie go wywrócił i przejechał pazurami po pysku. Doberman uciekł.

Colami - 2013-08-31 13:20:18

Jęknęła. Podniosła się słabo i podeszła do Diamonda.
- Nic... ci nie jest? - Spytała.

Alex - 2013-08-31 13:23:13

- Ja nie jestem ważny, a tobie?
Wstał, plując trochę krwią. Nie było jednak źle.

Colami - 2013-08-31 13:25:45

- Nic mi nie jest. - Odpowiedziała. - Chodź do jaskini! Musisz odpocząć! - Powiedziała.

Alex - 2013-08-31 13:27:24

- Ech... a może jednak popilnuję jeszcze trochę?
Uśmiechnął się.

Colami - 2013-08-31 13:30:10

- Przynajmniej opatrz sobie te rany! - Spojrzała na niego groźnie.

Alex - 2013-08-31 13:36:31

Diam pokornie przyłożył sobie liść do gardła i do boku. Ułożył się i zaczął znów pilnować okolicy.

Colami - 2013-08-31 13:40:53

Wróciła do jaskini i się położyła.

Alex - 2013-08-31 13:42:51

Diam dalej, bacznie obserwował okolicę.

Colami - 2013-08-31 13:49:11

W powietrzu pojawił się mały biały punkt.

Alex - 2013-08-31 13:55:18

Diamond przysypiał.

Colami - 2013-08-31 13:56:40

Szybko wylądował na ziemi. Był to duży biały pies. Szybko pomknął dalej.

Alex - 2013-08-31 14:01:05

Diamond otworzył oczy i ujrzał psa. Obrócił się, żeby zobaczyć, czy Sindy tam jest. Była, więc za bardzo go nie obchodził ten pies.

Colami - 2013-08-31 14:06:08

Sindy dalej leżała. Poczuła kolejne kopnięcie.

Alex - 2013-08-31 14:07:50

Diamond odwrócił się i patrzył na Sindy z uśmiechem.

Colami - 2013-08-31 14:10:54

Spojrzała na niego i uśmiechnęła się.

Alex - 2013-08-31 14:15:06

- Na sto procent dobrze się czujesz?
Zapytał z troską.

Colami - 2013-08-31 14:17:18

- Tak, tak! Nie martw się! - Powiedziała uśmiechając się lekko.

Alex - 2013-08-31 14:19:12

Uśmiechnął się.
- Nie mogę sie doczekać, aż zobaczę szczeniaki.

Colami - 2013-08-31 14:22:04

- Ja też! - Roześmiała się.

Alex - 2013-08-31 14:23:46

- Mam nadzieję, że niedługo się to spełni.
Odwrócił się.
- Zawsze chciałem być ojcem.

Colami - 2013-08-31 14:24:56

- A ja matką! - Powiedziała. - Kto by nie chciał mieć dzieci? - Zachichotała.

Alex - 2013-08-31 14:27:01

Westchnął.
- Znałem taką osobę...
Przymrużył oczy.
- Była nią moja matka.

Colami - 2013-08-31 14:32:03

- Twoja matka? Ojej, Diam, tak mi przykro! - Podeszła i go przytuliła.

Alex - 2013-08-31 14:34:36

- W sumie to wychowywała mnie tylko z konieczności...
Polizał Sindy z uśmiechem na pysku.
- Kocham cię.

Colami - 2013-08-31 14:35:43

- Ja ciebie też... Nie przejmuj się! - Powiedziała przytulając się do niego.

Alex - 2013-08-31 14:37:36

Diamond oplótł ją ogonem i przytulił.

Colami - 2013-08-31 14:41:07

Uśmiechnęła się.

Alex - 2013-08-31 14:44:08

- Jaki też świat jest piękny, jak ma się przy sobie ukochaną osobę.
Uśmiechnął się.

Colami - 2013-08-31 14:48:05

- Tak. - Przymknęła oczy i zachichotała.

Alex - 2013-08-31 14:49:07

Zamerdał ogonem, wstał i podszedł obserwować las.

Colami - 2013-08-31 14:52:47

Sindy usiadła i patrzyła na Diamonda.

Alex - 2013-08-31 14:55:49

Tymczasem Diamond myślał o tym białym psie.

Colami - 2013-08-31 14:58:00

Sindy westchnęła i usiadła koło Diamonda.

Alex - 2013-08-31 15:01:05

Diamond teraz skupił się na myśleniu o czekoladowym dobermanie.

Colami - 2013-08-31 15:02:24

- Piękne dziś niebo! - Mruknęła robiąc głęboki wdech.

Alex - 2013-08-31 15:03:59

- Coś się dzieje? I tak.
Powiedział odwracając się trochę.

Colami - 2013-08-31 15:06:06

- Nie chce po prostu byś tu sam tak siedział. - Uśmiechnęła się.

Alex - 2013-08-31 15:09:17

- Myślałem, kim był ten wariat. Doberman.
Mruknął.

Colami - 2013-08-31 15:10:10

- Pewnie jakiś wygnaniec, choć... sama nie wiem... - Mruknęła.

Alex - 2013-08-31 15:15:18

- Pewnie tak...
Zastanowił się głęboko.

Colami - 2013-08-31 15:17:40

Nagle jęknęła łapiąc się za brzuch. Pobladła.

Alex - 2013-08-31 15:19:22

- C-coś się dzieje?
Spojrzał na nią wystraszony, zaczął panikować.

Colami - 2013-08-31 15:21:42

- Yyy... wiesz... to chyba... już... - Uśmiechnęła się szybko i nerwowo. Zaczęła głośno oddychać.

Alex - 2013-08-31 15:23:18

Diamond zaczął kręcić się w miejscu.
- COROBIĆCOROBIĆCOROBIĆ CO ROBIĆ?!
Znów zaczął panikować.

Colami - 2013-08-31 15:25:30

Położyła się.
- Diam...

Alex - 2013-08-31 15:27:05

- ...co? słucham?
Przystanął na chwilę.

Colami - 2013-08-31 15:28:33

- Nie panikuj... tylko... - Przerwała na chwilę. - Proszę... P.. móż...

Alex - 2013-08-31 15:29:59

- Ale jak?
Zapytał przygryzając język.

Colami - 2013-08-31 15:32:53

- Po prostu... nn... Gaah! ...ikuj... - Jęknęła. Zaczęła rodzić. (XD)

Alex - 2013-08-31 15:36:52

- N-nie będę panikował.
Choć w umyśle widniał spis niestworzonych scenariuszy.

Colami - 2013-08-31 15:38:04

Dalej rodziła.

Alex - 2013-08-31 15:42:10

Diamond naśladował takie oddechy, jakie wydawała Sindy. ( XD)

Colami - 2013-08-31 15:46:34

Urodziła jednego. Jednak to nie był jeszcze koniec.

Alex - 2013-08-31 15:50:13

Diamond stał przed jaskinią, czekał aż Sindy go zawoła.

Colami - 2013-09-01 12:07:54

Po kilkunastu minutach go zawołała.

Alex - 2013-09-01 12:13:47

Diamond ostrożnie i po cichu wszedł.

Colami - 2013-09-01 12:15:31

Labrador leżał pod ścianą z dwoma szczeniakami, które przytulała.
Spojrzała na Diamonda i się uśmiechnęła do niego.

Alex - 2013-09-01 12:20:34

Diam usiadł przy Sindy i spojrzał na szczeniaki.
- Łaaał...

Colami - 2013-09-02 12:59:05

Tylko się uśmiechała. Polizała szczeniaki.

Alex - 2013-09-02 13:02:54

- Dobra robota.
Powiedział Diamond. Niedawno był na spacerze. Poklepał Sindy po głowie.

Colami - 2013-09-02 13:06:23

Roześmiała się, po czym ziewnęła. Spojrzała na Diamonda.

Alex - 2013-09-02 13:09:46

Diamond spojrzał na jednego, który miał kolory po nim.
- Jak je nazwiemy?
Westchnął.

Colami - 2013-09-02 13:21:05

- Pomyślmy... - Zamyśliła się.

Alex - 2013-09-02 13:30:08

Diamond czekał na to, co powie Sindy.

Colami - 2013-09-02 13:33:36

- Hm... Może... pierwszy Cane, a drugi... Ferus? - Zaproponowała.

Alex - 2013-09-02 13:37:59

- Mi odpowiada.
Polizał suczkę.

Colami - 2013-09-02 13:43:52

- Cieszę się! - Uśmiechnęła się.

Alex - 2013-09-02 13:45:20

- Nie mogę się doczekać, aż będą większe.
Uśmiechnął się.
- Może zaprosimy kogoś, żeby ujrzeli szczeniaki?

Colami - 2013-09-02 13:47:53

- No jasne! Zaprośmy, zaprośmy! - Powiedziała.

Alex - 2013-09-02 13:49:24

- Kogo proponujesz?
Odwrócił się. Patrzył na drzewa, ale zaraz potem skierował wzrok na Sindy.

Colami - 2013-09-02 13:52:13

- Hm... Na pewno naszych przyjaciół, co nie? - Mruknęła z uśmiechem. Przytuliła szczeniaki.

Alex - 2013-09-02 13:55:12

Diam uśmiechnął się. To było oczywiste.
- Pobiegnę powiadomić.
Polizał suczkę i zaczął odbiegać.

Colami - 2013-09-02 13:59:18

- Na razie! - Zawołała za nim.

Alex - 2013-09-02 14:27:07

Po chwili przyszedł Diamond.
- Idą już.

Skeet - 2013-09-02 14:27:17

Shez przybiegł zdyszany do domu Sindy.
- Cześć!
Podszedł z uśmiech i przyjrzał się szczeniaczkom.
- Gratuluję, są śliczne.

Larsonpl - 2013-09-02 14:28:59

*Max wszedł i spojrzał na szczeniaki*

Colami - 2013-09-02 14:29:46

- Hej! - Uśmiechnęła się. - Dziękujemy... - Spojrzała na szczeniaki z uśmiechem.

Larsonpl - 2013-09-02 14:31:00

Śliczne *uśmiechnął się i zamerdał*

Alex - 2013-09-02 14:32:01

Po chwili przyszły Luna i Crystal. Za nimi pojawiła sie... Sun! Luna podbiegła to szczeniąt.
- Aiiiiiiiiii! Jakie słodkie! Jak się nazywają? Jaka płeć? Który do kogo podobny?
Zaczęła wypytywać Sindy.

Skeet - 2013-09-02 14:33:18

Hurrein również się pojawił i podszedł spojrzeć na szczenięta.

Colami - 2013-09-02 14:34:17

- Cane i Ferus, oboje chłopcy.. - Zamilkła po chwili uśmiechając się głupio.

Alex - 2013-09-02 14:36:13

- O matko, jakie słodkieeeeeeee!
Luna zaczęła kicać naokoło Sindy. Diamond powstrzymywał się od wybuchnięcia śmiechem. Sunny spojrzała na szczeniaki, podeszła do Sindy.
- Gratuluję, są śliczne. Nawet nie wiesz, jak bardzo chciałabym mieć takie słodkie szczeniaki.
Uśmiechnęła się do czarnej labladorki.

Skeet - 2013-09-02 14:37:56

Hurrein usłyszał to, co powiedziała Sunny.
- Ja też...
Powtórzył to samo i spojrzał na małe.
- Fajne szczeniaczki.

Colami - 2013-09-02 14:38:24

- Hehe... - Spojrzała na Sun odwzajemniając uśmiech. - Kiedyś na pewno będziesz miała szczeniaki! - Powiedziała.

Larsonpl - 2013-09-02 14:41:29

*Max patrzył z uśmiechem na szczeniaki*

Alex - 2013-09-02 14:41:55

Luna dalej kicała. Sunny odwróciła się do Hurreina, uśmiechnęła się. Diamond chciał przystopować Lunę.
- Luna, jak je zdeptasz, to nie będziesz się miała czym ekscytować.

Skeet - 2013-09-02 14:43:50

Shez zaśmiał się lekko, Hurrein odwzajemnił uśmiech.

Colami - 2013-09-02 14:43:58

- Właśnie... - Powstrzymała się od uśmiechu.

Alex - 2013-09-02 14:49:25

Lunie zrobiło się wstyd, usiadła. Sunny poklepała ją.
- No, rozchmurz się. Możesz na nie popatrzeć.

Skeet - 2013-09-02 14:53:23

Hurrein patrzył jeszcze na małe, a potem spojrzał po reszcie. Uśmiechnął się.

***

Shez'owi spłynęła łza. Nigdy wcześniej nie widział tak małego szczeniaczka.

Colami - 2013-09-02 14:53:28

Spojrzała na Lunę.

Alex - 2013-09-02 14:55:24

- Przepraszam...
Powiedziała cicho Luna. Sunny wstała szepnęła coś Diamowi na ucho i wyszła.

Skeet - 2013-09-02 14:56:19

- Gdzie Sunny idzie?
Spytał Hurrein

Colami - 2013-09-02 14:56:51

- Przecież nikt się nie gniewa, kochana! - Powiedziała.

Alex - 2013-09-02 14:58:27

- Powiedziała, że jest jej trochę gorąco.
Wzruszył łapami Diamond. Luna uśmiechnęła się.
- To...dobrze...

Colami - 2013-09-02 14:59:11

- Dobrze! - Odpowiedziała Diamondowi.

Skeet - 2013-09-02 14:59:15

Hurrein westchnął i poszedł za Sunny.

***

Shez spojrzał po reszcie.

Alex - 2013-09-02 15:02:56

- Ten jeden ma futro po Diamondzie, drugi bo Sindy.
Zauważyła Luna. Diamond uśmiechnął się.

Sunny siedziała niedaleko jaskini, patrzyła się w niebo.

Colami - 2013-09-02 15:03:36

- No racja! - Spojrzała na szczeniaki.

Skeet - 2013-09-02 15:03:57

- Podobno jest Ci trochę gorąco.
Powiedział Hurrein podchodząc do Sunny, usiadł obok.

Larsonpl - 2013-09-02 15:04:33

*Max spojrzał za Sun*

Alex - 2013-09-02 15:09:22

Sunny odwróciła się.
- Prawda, prawda...

Do jaskini wszedł... Alex.
- Hej! Słyszałem coś o szczeniaczkach.

Colami - 2013-09-02 15:12:05

- O, witaj Alex! Tak, mamy tu szczeniaczki! - Skinęła głową w stronę Alexa.

Za Alexem szła Sierra.

Skeet - 2013-09-02 15:13:12

- Ano, są tutaj.
Powiedział Shez.

***

Hurrein spojrzał w niebo i po chwili przemówił.
- Słyszałem jak mówiłaś o szczeniakach. Cieszę się, że mamy podobne zdanie...

Alex - 2013-09-02 15:14:00

Alex usiadł.
- Śliczne są.
Uśmiechnął się. Odwrócił się i ujrzał Sierrę.
- O, kogo my tu mamy.

Sunny uśmiechnęła się.
- Też się cieszę.

Skeet - 2013-09-02 15:16:27

Hurrein uśmiechnął się.

***

Shez spojrzał znowu na szczeniaczki.

Colami - 2013-09-02 15:17:20

Sierra spojrzała na niego i zaszczekała. Wystawiła język.

Sindy uśmiechnęła się do Sierry.

Alex - 2013-09-02 15:18:07

- Na prawdę chciałabym mieć takie małe słodkie szczeniaki... od niedawna obudził się we mnie instynkt macierzyński.

Luna spojrzała na Sierrę i uśmiechnęła sie.
- Cześć mała.

Colami - 2013-09-02 15:19:17

Sierra machnęła łapką i przewróciła się na plecy. Usmiechnęła się.

Skeet - 2013-09-02 15:20:09

Hurrein spojrzał na Sunny i polizał ją. Rozmarzył się.

Alex - 2013-09-02 15:22:16

Luna połaskotała Sierrę po brzuchu. Uśmiechnęła się do niej. Alex przyglądał się szczeniakom.

Sunny uśmiechnęła się. Przytuliła się do Hurreina.

Colami - 2013-09-02 15:22:49

Wtem przed jaskinią spadł coś białego i dużego. Była to Ritta. Tuż obok niej wylądował tajemniczy pies bardzo podobny do niej.

Sindy położyła się zmęczona.

Sierra roześmiała się i przewróciła na brzuch.

Skeet - 2013-09-02 15:24:48

Shez spojrzał na nowo przybyłych.

***

Hurrein również przytulił Sunny, a po chwili powiedział:
- Wracamy tam?
Wskazał na jaskinie.

Colami - 2013-09-02 15:25:43

Nieznajomy tyknął Rittę łapą. Tamta była nieprzytomna.

Alex - 2013-09-02 15:27:54

Alex spojrzał zdziwiony na psy.
- Kto to?
Luna przestała głaskać małą po brzuchu, spojrzała na Rittę.

- Mhm...
Ziewnęła. Zaczęła iść.

Skeet - 2013-09-02 15:29:19

Hurrein szedł obok Sunny.

Colami - 2013-09-02 15:29:43

Nieznajomy dalej się przyglądał Rittcie. Usiadł.

Sierra spojrzała na Lunę.

Sindy zasnęła po chwili.

Alex - 2013-09-02 15:32:26

Alex podszedł do Ritty. Spojrzał na nieznajomego ''wilkiem''. Sunny stanęła za nieznajomym, przyglądała mu się. Luna połaskotała trochę Sierrę.

Skeet - 2013-09-02 15:34:07

Hurrein pojawił się obok Sunny i spojrzał na nieznajomego.
- Kto to? I czemu Ritta jest nieprzytomna? Co się stało?

Colami - 2013-09-02 15:35:43

- Nie zbliżaj się do niej! - Warknął na Alexa i odepchnął go od Ritty.

Mała roześmiała się.

Alex - 2013-09-02 15:39:23

Alex rzucił się na psa, przycisnął go do ziemi.
- Kim jesteś?!
Sunny zamyśliła się. Łapy Alexa zapłonęły złotem.

Skeet - 2013-09-02 15:40:29

Shez podszedł do pomocy, gdyby pies się rzucał zbytnio.

***

Hurrein podrapał się po głowie patrząc na tą sytuację.

Colami - 2013-09-02 15:42:57

Pies zamachnął się i uderzył Alexa skrzydłem.
- Nie powinno cię to obchodzić! - Warknął.

Ritta powoli się obudziła. Szybko się poderwała, ale upadła na ziemię. Jęknęła z bólu. Miała złamaną łapę. Spojrzała nieprzytomnym wzrokiem na Alexa i jej brata.

Alex - 2013-09-02 15:44:52

- A może powinno, jeśli jesteś obok mojej dziewczyny?
Alex poderwał się, dzięki mocy danej mu przez Sun rozdrapał nieznajomemu jedną starą ranę. Odskoczył na bezpieczną odległość.

Colami - 2013-09-02 15:48:00

Słysząc dziewczynę szybko wstał i wyrwał sie. Dotknął rany.
- Dziewczyny, hm? Ta dziewczyna to moja siostra! - Warknął rozwścieczony.

Ritta powoli odzyskała zmysły. Patrzyła się na Rao zszokowana. Nie mogła wydusić słowa.

Skeet - 2013-09-02 15:49:05

Hurrein i Shez spojrzeli na to w milczeniu. O co chodzi?

Alex - 2013-09-02 15:49:30

- Mam to gdzieś, jeśli mnie nawet do niej nie dopuszczasz!
Warknął głośniej, przygotował się do ataku.

Colami - 2013-09-02 15:52:00

Rao już miał coś powiedzieć, gdy odezwało się głośne "Przestańcie!". Samiec spojrzał w stronę Ritty, która to powiedziała. Ta szła ledwo na trzech łapach w ich stronę.

Larsonpl - 2013-09-02 15:57:55

*Max patrzył na nieznajomego*

Alex - 2013-09-02 15:58:43

Alex odsunął się. Nie chciał, żeby ten nieznajomy go sprowokował. Sunny spojrzała na to zdziwiona.

Skeet - 2013-09-02 16:02:03

Shez patrzył nieufnie na Rao.

***

Hurrein spojrzał na Rittę. Dobrze, że zatrzymała to wszystko.

Colami - 2013-09-02 16:02:12

Ritta stęknęła i usiadła.
- Nie bijcie się! - Mruknęła, po czym spojrzała na swojego brata. - Rao? To ty?

- No a kto? Nie poznajesz mnie? - Uśmiechnął się mimo to i przekrzywił łeb patrząc się na Alexa.

Alex - 2013-09-02 16:03:31

- Jak sobie życzysz.
Alex odszedł trochę, usiadł przy Lunie.

Colami - 2013-09-02 16:06:05

Sierra leżała koło Luny i spojrzała pytająco na Alexa.

Rao prychnął.
- Jak tak, to radź sobie sama... Ja muszę się zająć sobą... - Po tych słowach wzbił się w powietrze i odleciał.

Ritta spojrzała za nim, chciała go zatrzymać, lecz nie miała siły, by krzyknąć.

Larsonpl - 2013-09-02 16:08:39

*Max usiadł*

Alex - 2013-09-02 16:09:21

Luna połaskotała jeszcze małą Sierrę. Sunny minęła Rittę, pobiegła do Alexa i usiadła koło niego.

Colami - 2013-09-02 16:11:25

Suczka próbowała stanąć na wszystkich czterech łapach, ale upadła przy tym jęcząc z bólu.

Sierra znów się roześmiała.

Alex - 2013-09-02 16:14:51

Alex westchnął i podszedł do Ritty. Pomógł jej się utrzymać na łapach. Diamond spał przy Sindy.

Colami - 2013-09-02 16:15:47

- Aua... - Jęknęła i spojrzała na swoją łapę.

Alex - 2013-09-02 16:20:17

- Spokojnie...
Wziął ją na grzbiet i położył koło Luny.

Colami - 2013-09-02 16:21:21

Zamilkła i spojrzała na ziemię. Zamyśliła się.

Larsonpl - 2013-09-02 16:22:40

*Max spojrzał na Ritte*

Alex - 2013-09-02 16:24:00

- Skąd on się wziął?
Zapytał poważnie. Luna uśmiechnęła się do Sierry.

Colami - 2013-09-02 16:25:38

- Nie wiem... Kiedy leciałam uderzyłam w coś i spadłam na ziemię... Podejrzewam, że to on... Ale... Myślałam, że nie żyje... - Mruknęła.

Sierra też się  uśmiechnęła do Luny.

Larsonpl - 2013-09-02 16:29:31

*Max położył się. Spojrzał na szczeniaki*

Alex - 2013-09-02 16:30:18

- Rzucił się na mnie... nawet nie pozwolił mi się do ciebie zbliżyć.
Mruknął.

Colami - 2013-09-02 16:32:56

- Wcześniej caly czas mnie bronił, nie dziw mu się... - Westchnęła.

Alex - 2013-09-02 16:37:02

Luna zaczęła bawić się z Sierrą. Diamond obudził się, ziewnął.

Colami - 2013-09-02 16:37:49

Sierra bawiła się z Luną roześmiana.

Sindy dalej spała.

Alex - 2013-09-02 16:42:35

Alex wstał i wyszedł. Sunny westchnęła i przyglądała się małym szczeniakom.

Skeet - 2013-09-02 16:49:31

Shez lizał sobie łapę, a po chwili rozejrzał się.
- On pewnie wróci, nie wydaje mi się przyjazny.

***

- Wróci, będziemy gotowi.
Powiedział Hurrein.

Alex - 2013-09-02 16:56:59

Sunny przytuliła się do Hurreina. Zaczęła zasypiać.

Skeet - 2013-09-02 17:00:11

Shez zaczął usypiać, aż w końcu zasnął.

***

- Śpiący już jestem. Dobranoc.
Polizał Sunny i usnął po minucie.

Alex - 2013-09-02 17:03:39

Sunny miała koszmar. Śniło jej się, że Hurrein ją zostawił, Luna i jej rodzice zmarli, a ona została wygnana.

Skeet - 2013-09-02 17:05:50

Shez obudził się gwałtownie i zaczął szybko dyszeć.

Alex - 2013-09-02 17:09:24

Luna spojrzała na Sheza, jako jedyna nie spała.
- Co ci się stało?

Skeet - 2013-09-02 17:11:06

- Od pewnego czasu spać nie mogę spokojnie.
Spostrzegł Shez i uspokoił się.
- Nawiedzają mnie dziwne sny...

Alex - 2013-09-02 17:11:38

Luna przysunęła się do Sheza.
- Jakie?

Skeet - 2013-09-02 17:16:49

- Mój brat opowiadał mi jak napadli na niego i został poważnie ranny. Część tego widziałem, najgorsza część snu zaczyna się kiedy moja matka zostaje potrącona przez samochód...
Powiedział i spojrzał w dół.
- Czasem śni mi się Megan. Chyba mam jakąś małą cząstkę w sobie, która nie chce odejść. Mam tylko brata i przyjaciół, na których mi zależy. Ale umrę i tak w samotności.

Alex - 2013-09-02 17:19:45

Luna westchnęła i przyjacielsko przytuliła Sheza.
- Nie martw się... jedziemy na tym samym wózku.

Skeet - 2013-09-02 17:21:39

Shez westchnął i  spojrzał po reszcie.
- Nie zasnę już raczej, nie chcę widzieć tych złych rzeczy.

Alex - 2013-09-02 17:27:56

Luna westchnęła i spojrzała w niebo. Zamyśliła się.

Skeet - 2013-09-02 17:32:22

Shez miał wbity wzrok w jeden punkt, milczał. Nie myślał, nie smucił się, nie radował, normalnie jakby pustka w nim była.

Alex - 2013-09-02 17:34:54

- Hej.
Zamachała mu łapą przed nosem. Wstała i wyszła z jaskini.

Skeet - 2013-09-02 17:36:21

Potrząsnął głową i obudził się do normalności.
- Co, co?
Shez wyszedł z jaskini.

Alex - 2013-09-02 17:41:11

Krople rosy zaczęły kapać z liści. Gdzieś niedaleko nuciła sobie Luna.

Skeet - 2013-09-02 17:45:15

Shez usłyszał znajomy głos i poszedł.
- Co jak co, ale zawsze śpiewałaś ładnie.
Shez usiadł obok jakiegoś drzewa.

Alex - 2013-09-02 18:06:49

Gdzieś daleko słychać było śmiech.
- Hihihi. Dziekuję.

Skeet - 2013-09-02 18:15:12

Shez westchnął cicho, rozglądał się po terenie.

Alex - 2013-09-02 18:16:25

Wtem z krzaków wypadła Luna, skoczyła na Sheza.

Skeet - 2013-09-02 18:18:31

- Jeśli mnie ktoś mnie zaskoczy, to już będę wiedział, że to Ty.
Zaśmiał się lekko, leżąc na ziemi.

Alex - 2013-09-02 18:19:47

Luna leżała niedaleko Sheza.
- Ano.
Zachichotała.

Skeet - 2013-09-02 18:21:47

- Musi być kara, teraz nie daruje.
Podniósł się pobiegł i zaczął szarpać jej uszko - leciutko

Alex - 2013-09-02 18:22:20

Luna ziewnęła, nie poruszyło jej to.

Skeet - 2013-09-02 18:24:07

- Nie? To może to Cię ruszy.
Łaskotał ją.

Alex - 2013-09-02 18:24:41

Luna z ledwością powstrzymywała śmiech, ale udawała, że nic nie czuje.

Skeet - 2013-09-02 18:26:16

- Okej, spróbujemy inaczej.
Zaczął ciągnąć Lunę za ogon, niedaleko stąd było jeziorko.

Alex - 2013-09-02 18:31:12

Luna już powoli się denerwowała.
- C-co robisz?

Skeet - 2013-09-02 18:34:26

- Próbuję rozweselić...
Zauważył jej zdenerwowanie.
- Ale raczej mi się nie udaje, sorki.
Usiadł.

Alex - 2013-09-02 18:42:04

Luna podeszła do Sheza.
- Rozweseliłeś mnie.
Uśmiechnęła się.

Skeet - 2013-09-02 18:44:39

- To... się cieszę...
Uśmiechnął się lekko Shez.

Alex - 2013-09-02 19:00:36

- Oj, rozchmurzasz się!
Uśmiechnęła się słodko.

Skeet - 2013-09-02 19:02:30

- Co ja bym zrobił, gdybym was nie znalazł. Powiedz Ty mi.
Uśmiechnął się już trochę szerzej.

Alex - 2013-09-02 19:05:37

- Oj nie wiem, nie wiem, zginąłbyś bez nas.
Zachichotała.

Skeet - 2013-09-02 19:09:52

- Hehe, może i tak... Pamiętam, jak się pierwszy raz spotkałem Ciebie i innych, a potem ratowaliśmy Twoją siostrę.
Przypomniał sobie wszystko.
- Czas idzie cały czas do przodu. Szkoda, że go cofać nie można.

Alex - 2013-09-02 19:11:17

- Chciałbyś coś cofnąć?
Spojrzała na niego zdziwiona.

Skeet - 2013-09-02 19:15:28

- Nie mam pojęcia, na pewno źle podjęte decyzje przeze mnie. Albo żeby mama nie zginęła przynajmniej.
Powiedział Shez szczerze.

Alex - 2013-09-02 19:17:46

Luna westchnęła. Też chciała coś cofnąć, ale wolała, żeby pozostało to jej największą tajemnicą.

Skeet - 2013-09-02 19:24:54

- Ale cóż, jak to mówią: Uczymy się na błędach, wyciągamy wnioski i stajemy się lepsi. Chyba trochę źle sformułowałem te zdanie, ale trudno...
Westchnął Shez.

Alex - 2013-09-02 19:25:24

- Nie martw się.
Uśmiechnęła się smutno.

Skeet - 2013-09-02 19:29:53

- Wiesz... staram się, ale to nie takie proste jak się wydaje.
Shez wstał i spojrzał na Lunę.
- No widzisz, też Tobie nie jest gładko. Twoja mina mówi za siebie, każdy ma bóle mniejsze i większe. Za dużo mam rzeczy złych i nie wiem jak to dalej pójdzie. Zbliża się to w niedobrą stronę.

Alex - 2013-09-02 19:36:38

Luna wydała z ciebie zdławiony odgłos i odwróciła się. Wydawałoby się, że nie oddycha.

Skeet - 2013-09-02 19:37:44

- Luna? Wszystko gra?
Zmartwił się.

Alex - 2013-09-02 19:40:56

Luna pokiwała łbem. Westchnęła głęboko.

Skeet - 2013-09-02 19:42:50

- Spokojnie, oddychaj spokojnie...
Odetchnął z ulgą i spojrzał w dół. Nie wiedział czym to zostało spowodowane.

Alex - 2013-09-02 19:50:09

Luna zwiesiła łeb smętnie. Spojrzała prosto w oczy Sheza.

Skeet - 2013-09-02 19:52:28

Shez podniósł łeb, spojrzał w oczy Lunie, a potem znów zawiesił łeb na dole.
- Wiesz, jednak trzeba pomagać tym, na których Ci zależy. Dlatego tu jestem jeszcze... na Psiej Ziemi...

Alex - 2013-09-03 17:54:48

Podeszła do nich Sunny. Ziewnęła.
- O czym gadacie?

Skeet - 2013-09-03 18:05:16

Shez spojrzał na Sunny i uśmiechnął się lekko.
- Nie mogliśmy spać przez koszmary.

Alex - 2013-09-03 18:11:05

Sunny uśmiechnęła się.
- Mi się ostatnio nic nie śni.
Ułożyła się obok Sheza.

Skeet - 2013-09-03 18:13:15

- O, no nie, też tak chcę.
Powiedział Shez i zaśmiał się.
- A jak ogólnie się czujesz?

Alex - 2013-09-03 18:15:19

- Ja? Ostatnio coraz gorzej.
Powiedziała Sun. Spojrzała na Lunę, którą aktualnie goniła za motylem.

Skeet - 2013-09-03 18:15:54

- Gorzej? A co Tobie dolega?
Zdziwił się Shez.

Alex - 2013-09-03 18:18:01

- Psychicznie jestem wyczerpana. Ciągle jestem zmęczona, nerwowa i nie mogę odpocząć.
Westchnęła.

Skeet - 2013-09-03 18:19:39

Shez zmartwił się, milczał. Po minucie odezwał się:
- Hurrein wie?

Alex - 2013-09-03 18:21:36

- Nie.
Odwróciła się.
- Myślałam, że to moje urojenia...

Skeet - 2013-09-03 18:22:58

Shez podrapał się po głowie i spojrzał na Lunę. Potem rzucił wzrokiem z powrotem na Sunny, martwił się nadal.

Alex - 2013-09-03 18:26:38

Luna dalej goniła za motylkiem. Sunn patrzyła się jakby w nicość.

Skeet - 2013-09-03 18:28:46

Hurrein wyszedł z jaskini i podszedł do reszty towarzystwa.
- Cześć.
Pies polizał Sunny i spojrzał na Lunę.

Alex - 2013-09-03 18:30:12

Sunny polizała Hurreina i uśmiechnęła się.
- Hej.

Skeet - 2013-09-03 18:32:02

Shez normalnie by powiedział, ale milczał oraz skinął głową na powitanie. Uśmiechnął się lekko do brata i położył.

***

Hurrein zaśmiał się lekko.
- Fajnie Luna goni za motylkami, jakby to jeszcze były zupełnie młode czasy. Też goniłem, a Ty?

Alex - 2013-09-03 18:35:37

Sunny westchnęła i pokiwała łbem. Oparła się o Hurreina i ziewnęła. Trochę wyglądała na chorą.
Luna nadal goniła za motylem, ale wkrótce odleciał.

Skeet - 2013-09-03 18:38:13

Hurrein polizał Sunny po głowie.
- Wszystko dobrze?

***

Shez spojrzał kątem oka.

Alex - 2013-09-03 18:39:01

- No... niezbyt...
Powiedziała Sunny. Luna przestała gonić motyla.

Skeet - 2013-09-03 18:40:19

- Ojej...
Hurrein spojrzał na nią.
- Źle się czujesz?

Alex - 2013-09-03 18:41:41

- Tak...
Przytuliła się do Hurreina.

Skeet - 2013-09-03 18:44:00

Hurrein przytulił Sunny, dostarczył jej ciepła.
- Może wrócimy do jaskini? Bycie na zewnątrz może Ci zaszkodzić...

Alex - 2013-09-03 18:48:22

Sunny pokiwała łbem, wstała i zaczęła iść w stronę jaskini.

Skeet - 2013-09-03 18:51:29

Hurrein szedł obok Sunny, co jakiś czas spoglądał na nią.

***

Shez westchnął.

Alex - 2013-09-03 18:54:38

Sunny ułożyła się w jaskini, zabolało ją coś, więc jęknęła.

Skeet - 2013-09-03 19:00:28

Hurrein zareagował szybko.
- Co się dzieje?

Alex - 2013-09-03 19:01:09

-N-nic... coś mnie po prostu boli...
Uśmiechnęła się słabo.

Skeet - 2013-09-03 19:02:37

Hurrein podrapał się po głowie.
- Może jakoś złagodzimy ten ból? Pobiegnę do miasta i spróbuję załatwić coś przeciwbólowego.

Alex - 2013-09-03 19:03:30

- Nie trzeba.
Powiedziała twardo, ale z uśmiechem.

Skeet - 2013-09-03 19:04:38

- Ale...
Zmieszał się Hurrein.

Alex - 2013-09-03 19:09:01

- Kiedy Sunny mówi nie, oznacza to nie.
Uśmiechnęła się Sun, teraz wygodnie leżąca.

Skeet - 2013-09-03 19:10:11

- Ech...
Hurrein położył się koło niej i polizał znowu po głowie.

Alex - 2013-09-03 19:11:23

Sunny ziewnęła.
- Ostatnio ciągle śpię.

Skeet - 2013-09-03 19:14:58

- To dobrze...
Powiedział Hurrein.
- Odpoczywasz i nie przemęczasz się. Dzięki temu niedługo będziesz zdrów!

Alex - 2013-09-03 19:17:44

Sunny uśmiechnęła się słabo. Ziewnęła i ułożyła się do snu. Do jaskini podeszła Luna.

Skeet - 2013-09-03 19:26:05

Shez też wszedł i ułoży się gdzieś w kącie jaskini.

***

Hurrein spojrzał na nich.

Alex - 2013-09-03 19:27:05

Luna spojrzała na Sun i prychnęła.
- Coś niedobrego wisi w powietrzu...

Skeet - 2013-09-03 19:27:52

Shez spojrzał na Lunę.
- Co masz na myśli?

Alex - 2013-09-03 19:29:04

- Nie wiem, na pewno coś niedobrego.
Wzruszyła łapami.

Skeet - 2013-09-03 19:29:52

- Super, poprawiło mi to humor.
Westchnął Shez.

***

Hurrein też niełatwo na to patrzył, zmartwił się.

Alex - 2013-09-03 19:32:00

Luna zachichotała.
- Jeśli wisi, to wisi, nie zdejmiesz tego.
Spojrzała na Sheza, podeszła do niego.
- Rozchmurz się.

Skeet - 2013-09-03 19:38:35

Shez spojrzał na Lunę i wymusił słaby uśmiech.
- Zależy gdzie wisi... nieważne jak, byle się zdjęło.

Alex - 2013-09-03 19:41:20

Luna pokręciła łbem.
- Albo nie będzie dotyczyło nas.

Skeet - 2013-09-03 19:43:36

Shez nabrał powietrza i spojrzał w dół.
- Jak już tam uważasz...

***

Hurrein przytulił Sunny.

Alex - 2013-09-03 19:47:33

- Jak tam uważam.
Powiedziała Luna. Wyszła z jaskini.

Skeet - 2013-09-03 19:51:28

- Ej, ej! Powiedziałem coś nie tak?
Wybiegł z jaskini Shez.

Alex - 2013-09-03 19:53:51

- Oczywiście, że nie!
Uśmiechnęła się.

Skeet - 2013-09-03 19:56:10

- Wybacz, moje przewrażliwione serce.
Położył się na trawie.

Alex - 2013-09-03 19:58:32

- Przecież nic się nie stało...
Spojrzała na niego zdziwiona.

Skeet - 2013-09-03 20:00:20

- Dlatego obwiniam serce, czasem jest za bardzo przewrażliwione.
Zaśmiał się lekko.

Alex - 2013-09-03 20:05:05

Luna uśmiechnęła się. Popatrzyła na nocne niebo.
- Ja mogę się chwalić tylko cieniem w sercu...

Skeet - 2013-09-03 20:07:54

- Zaraz tam cień, czemu cień?
Zdziwił się.

Alex - 2013-09-03 20:09:25

- Jestem zainfekowana cieniem.
Odwróciła się do Sheza.
- W każdej chwili mogę zamienić się w swoją cienistą formę.

Skeet - 2013-09-03 20:11:57

Shez spojrzał trochę smutno, ale zbliżył się tam i powiedział do serca Luny:
- Nie dobry cień, wyłaź z ciała Luny albowiem powiadam Ci będzie źle z Tobą.
Wprowadził zabawne zdanie.

Alex - 2013-09-03 20:21:22

- Niestety, tego nie da się pozbyć.
Odwróciła sie.

Skeet - 2013-09-03 20:24:24

Shez teraz spoważniał i spojrzał na to z drugiej strony.
- Nie martw się Luno. Jak to się stanie, zawsze znajdziemy sposób byś wróciła do nas. Nie zostawilibyśmy Cię taką.
Powiedział szczerze.
- Nigdy się za to od Ciebie nie odwrócimy.

Alex - 2013-09-03 20:28:54

Luna pokiwała głową. Zamyśliła się.

Skeet - 2013-09-03 20:30:19

Shez uśmiechnął się i spojrzał w niebo, na gwiazdy.

Alex - 2013-09-04 15:36:57

Było już rano. Luna weszła do jaskini i uśmiechnęła się. Kogoś jednak brakowało...

Skeet - 2013-09-04 15:37:53

Hurrein obudził się i rozejrzał. Shez jeszcze spał.

Alex - 2013-09-04 15:49:40

Nie było Sunny. Luna rozejrzała się i zapytała nieco zmartwiona.
- Gdzie jest Sun?

Skeet - 2013-09-04 16:00:04

Hurrein rozejrzał się i też nieco był zmartwiony.
- Nie wiem, jak się obudziłem to jej nie było.
Wstał.

***

Shez otworzył oczy, ponieważ słyszał głosy. Podniósł głowę i ziewnął.
- Em... co?

Alex - 2013-09-04 16:10:26

Luna wyszła z jaskini, rozejrzała się, wróciła.
- W pobliżu jej nie ma.
Spojrzała na Sheza.
- Może niedługo wróci.

Skeet - 2013-09-04 16:14:30

Shez przetarł oczy.
- Spokojnie, ja czasem też tak lubiłem wcześnie pospacerować. Poczekajmy, nie należy się martwić jeszcze.
Przeciągnął się i ponownie ziewnął.
- Spać mi się nadal chce.

// Normalnie jak tekst uczniów ze szkoły xd //

***

Hurrein pokiwał głową i lekko się uśmiechnął.

Alex - 2013-09-04 16:15:42

Luna pokiwała nieco zmartwiona głową. Położyła się przed jaskinią i patrzyła na drzewa.

Skeet - 2013-09-04 16:16:56

- Chyba że ktoś chce, to możemy iść poszukać ją.
Zaproponował Shez.

Alex - 2013-09-04 16:20:31

Luna nie odpowiedziała, pogrążyła się w myślach.

Skeet - 2013-09-04 16:22:20

Hurrein zastanowił się i pokiwał głową na "tak". Shez spojrzał na Lunę.
- Luna?

Alex - 2013-09-04 16:44:12

- Hm?
Obejrzała się. Nie wiedziała, o co chodzi.

Skeet - 2013-09-04 16:45:04

- Idziesz z nami poszukać Sunny? Może jednak nie zaszkodzi trochę się rozejrzeć...
Rzekł Shez.

Alex - 2013-09-04 16:49:21

Luna westchnęła, pokiwała łbem. Wstała.

Skeet - 2013-09-04 16:52:48

- Pomysły gdzie mogła pójść?
Spytał Shez i spojrzał po reszcie.

***

- Wodospad?
Spojrzał Hurrein jeszcze na Lunę, może ona ma pomysł.

Alex - 2013-09-04 16:57:34

- Pójdźmy nad ten wodospad. Może jest tam.
Westchnęła.

Skeet - 2013-09-04 17:00:46

- Chodźmy, ona zachorowała wczoraj. Nie powinna w ogóle wychodzić.
Hurrein szybkim tempem ruszył nad wodospad. Shez biegł za nim.

Alex - 2013-09-04 17:06:22

Za nimi pobiegła Luna.
//przenosiny//

Larsonpl - 2013-09-04 18:34:21

*Max wstał i spojrzał na Crystal. Gdzie poszła reszta?*

Alex - 2013-09-04 18:36:09

Crystal ziewnęła. Rozejrzała się.

Larsonpl - 2013-09-04 18:37:11

Nie wiesz może gdzie oni poszli?

Alex - 2013-09-04 18:39:04

- Cały czas śpię.
Ziewnęła ponownie.

Larsonpl - 2013-09-04 18:43:59

*Położył się* Dobrze. Przepraszam że obudziłem.

Alex - 2013-09-04 18:46:34

- Sama się obudziłam.
Uśmiechnęła się. Wstała.

Larsonpl - 2013-09-04 18:48:06

Aha. *uśmiechnął się*

Alex - 2013-09-04 18:50:41

Crystal wyszła z jaskini.

Larsonpl - 2013-09-04 18:51:12

*Max również wyszedł* Gdzie idziesz?

Alex - 2013-09-04 19:05:42

- Pospacerować.
Uśmiechnęła się.

Larsonpl - 2013-09-04 19:12:29

Mogę pójść z tobą? *Zamerdał ogonem*

Alex - 2013-09-04 19:16:31

- Możesz/
Zaczęła kroczyć między drzewami.

Larsonpl - 2013-09-04 19:19:56

*Max szedł za Crystal*

Alex - 2013-09-04 19:34:46

Crystal wdychała świeże powietrze.

Larsonpl - 2013-09-04 19:38:26

*Max rozglądał się po terenie* Ładnie tu

Alex - 2013-09-06 14:54:10

- Ano.
Uśmiechnęła się.

Larsonpl - 2013-09-06 15:41:47

Tak w ogóle to skąd pochodzisz? *spojrzał na Crystal*

Alex - 2013-09-06 15:47:59

- Stąd. Ale mieszkałam jakiś czas w mieście, potem wróciłam.
Westchnęła, przypominając sobie tamte czasy.

Larsonpl - 2013-09-06 16:06:52

Ja się w mieście urodziłem. Ale teraz nie chcę tam zbytnio wracać.

Alex - 2013-09-06 16:12:22

- Ja też...
Westchnęła.

Larsonpl - 2013-09-06 16:22:22

Niektórzy ludzie są okropni.

Alex - 2013-09-06 16:49:06

- Mnie akurat ludzie nie zawinili.]
Westchnęła Crys.

Larsonpl - 2013-09-06 16:58:17

Ale to stare czasy *Uśmiechnął się*

Alex - 2013-09-06 16:58:59

- Ano.
Crys była odwrócona.

Larsonpl - 2013-09-06 17:38:10

*Max spojrzał na Crystal*

Alex - 2013-09-07 07:53:39

//udajemy, że minął miesiąc xd//
Crystal spała na drzewie.

Larsonpl - 2013-09-07 15:57:44

//ok XD //
*Max leżał na podłodze. Spojrzał na Crys*

Alex - 2013-09-07 16:08:58

Crystal zeskoczyła na dół, niestety na Maxa.

Larsonpl - 2013-09-07 16:16:37

*Max wstał* Oj. Nic ci nie jest?

Alex - 2013-09-07 16:22:03

- N-nie...
Pokręciła łbem.

Larsonpl - 2013-09-07 16:24:00

to dobrze *uśmiechnął się*

Alex - 2013-09-07 16:24:45

Wstała. Trochę bolała ją łapa.

Larsonpl - 2013-09-07 16:32:24

Na pewno wszystko dobrze?

Alex - 2013-09-07 16:34:38

- Jak mówię na pewno, to na pewno.
Roześmiała się.

Larsonpl - 2013-09-07 16:45:03

*Również się zaśmiał* To co dziś robimy?

Alex - 2013-09-07 16:49:12

Ziewnęła.
- Poszukajmy innych.

Larsonpl - 2013-09-07 16:56:07

Dobrze *uśmiechnął się*

Alex - 2013-09-07 16:59:09

Crystal ruszyła.

Larsonpl - 2013-09-07 17:00:27

*Max również ruszył*
//Do jadalni?//

Alex - 2013-09-07 17:05:47

//tag//

Colami - 2013-09-15 12:31:57

Ritta przyleciała.

Sindy leżała w swojej jaskini ze szczeniakami.

Skeet - 2013-09-15 12:32:37

Hurrein przyszedł do domu Sindy trzymając w pyszczku Daisy.

Alex - 2013-09-15 12:35:48

Diamond spoglądał na dwa szczeniaczki, Cane wspinał się po jego łapie, zadowolony. Diam polizał go. Widząc Hurreina, Lunę i Sunny uśmiechnął się. Potem zauważył Rittę.
- Cześć!
Powiedział to, zganiając ze swojego ucha synka. Nagle zauważył w pyszczku Hurreina małego szczeniaka zamurowało go, oklapła mu szczena.

Colami - 2013-09-15 12:37:42

- Cześć! - Ritta machnęła łapą wchodząc do jaskini.

Sindy spojrzała na nich.
- O, witajcie! - Spojrzała na szczeniaka i pozostałych.

Skeet - 2013-09-15 12:39:17

- Cześć...
Powiedział Hurrein i spojrzał na małą.
- Chciałbym byście poznali kogoś, a raczej Daisy... Moją i Sunny córkę...

Alex - 2013-09-15 12:39:22

Ponownie zaczęło grzmieć, piorun uderzył gdzieś blisko. Diamond jednak cały czas patrzył się na szczeniaczka Sunny i Hurreina.
- Yyyy...
Powiedział, jęcząc trochę, bo Cane skakał mu po wątrobie. Wziął go w pysk i posadził przy Sindy. Sunny uśmiechnęła się.
- Witajcie.

Colami - 2013-09-15 12:41:10

- Cudna! - Usmiechnęła się i polizała Cane'a po pyszczku.

Ferus spał przy mamie. Chrapał śmiesznie.

Ritta usiadła.

Alex - 2013-09-15 12:45:21

Luna położyła się koło Sindy i posadziła tam małego Nukę. Nuka obwąchał Cane'a (który zrobił zdziwioną minę) a potem podbiegł do Hurreina i znów oparł się o jego łapy. Daisy pomachała łapkami, zaczęła się wiercić. Diamond spojrzał na czarnego szczeniaka.
- A to kto?

Skeet - 2013-09-15 12:46:44

- A to Nuka, szczeniaczek Luny...
Hurrein spojrzał na młodego i uśmiechnął się.

Alex - 2013-09-15 12:55:12

Nuka zaszczekał, żeby Hurrein puścił Diasy na dół. Umiał mówić praktycznie tyle słów, co Daisy, ale nie miał ich do kogo mówić. Luna uśmiechnęła się, widząc swojego przybranego synka.
- Lubi ją.

Skeet - 2013-09-15 12:56:46

Hurrein puścił Daisy na dół i od razu mała zaczęła skakać w okół Nuki.

Alex - 2013-09-15 13:01:32

Nuka zaczął gonić na żarty Daisy. Nadal błyskało się na niebie, wydawało się, że nadeszła wieczna noc. Luna wyjrzała na chwilę z jaskini i zaraz wróciła.
- Jesteśmy w samym środku.

Skeet - 2013-09-15 13:03:55

Do środka nagle wparował Shez i spojrzał po reszcie. Był cały mokry.
Hurrein spojrzał w kierunku brata.

Alex - 2013-09-15 13:13:01

Sunny uśmiechnęła się do Sheza. Luna nie zwróciła na niego uwagi, bo gadała z Diamem o Cane. Cane nieśmiało podszedł do dwóch bawiących się szczeniaków.

Skeet - 2013-09-15 13:16:26

- Rozpadało się na dobre.
Powiedział Shez i usadowił się koło Hurreina oraz Sunny.
- Nie chce mi się samemu być, więc przyszedłem.
Mówił.

Larsonpl - 2013-09-15 13:52:52

*Max wszedł do domu* Hej...

Skeet - 2013-09-15 16:27:46

Hurrein skinął głową na przywitanie z Max'em. Shez zastanawiał się nad czymś.

Larsonpl - 2013-09-15 17:01:39

*Max usiadł gdzieś w koncie*

Skeet - 2013-09-15 17:11:18

Shez spojrzał na Max'a, a potem w ziemię. Szczerze powiedziawszy on już ledwo żyje psychicznie. Zwłaszcza, że zaczynał siebie obwiniać oto wszystko...

Alex - 2013-09-15 19:17:55

Luna miała jeszcze w sobie resztki złości. Mimo, że była to jej wina, obwiniała o coś Sheza. Serce bardzo ją bolało.

Skeet - 2013-09-15 19:19:46

Hurrein powoli już usypiał.
Shez natomiast już zasnął.

Alex - 2013-09-16 13:35:24

Wstał nowy dzień. Luna wstała, popatrzyła po wszystkich, po śpiących przy sobie Daisy i Nukę, na Hurreina i Sun, a potem na Sheza. Zatrzymała na nim wzrok. Westchnęła głośno i wstała, kierując się w sobie tylko wiadomą stronę. Niedługo mieli iść szukać Alexa. A ona nadal miała w pamięci martwe ciało Fanga. Jak przyjmie to jego syn? Na pewno będzie załamany...

Skeet - 2013-09-16 13:40:35

Shez otworzył powoli oczy i podniósł głowę, nastał kolejny poranek. Ziewnął i spojrzał po reszcie, a na koniec rzucił wzrokiem na Lunę. Jednak szybko oderwał oczy od niej, nie wiedział czy chciał i czy ona chciałaby z nim rozmawiać. Źle jest, bo chyba obniżył sobie opinie, co go martwi. Wstał i wyszedł na zewnątrz. Spojrzał na pochówek Fanga i podszedł bliżej. Usiadł i wpatrywał się.

Alex - 2013-09-16 13:56:13

Luna siedziała ukryta na szumiącym drzewie. Obserwowała Sheza z ukrycia, chciała z nim pogadać, ale po ostatnim wydarzeniu, bała się o swoją reakcję. Osowiała, umieszczona niebezpiecznie wysoko, przeżywała właśnie rozterki duszy.

Skeet - 2013-09-16 14:04:01

Pies nie spostrzegł Luny, nie widział jej w ogóle. Po chwili przemówił:
- To moja wina...
Powiedział Shez, jakby rozmawiał z Fangiem.
- Gdybym się z Alex'em nie pokłócił, byłby tutaj...
Posmutniał i spojrzał znowu na pochówek.
- A teraz Ty tak leżysz nieruchomo tutaj, a nadchodzą bardzo ciężkie czasy dla nas...
Żalił się.
- Ale wiem, że byłeś świetnym przywódcą, moim przyjacielem i wiem, że tam na górze... jest Ci o wiele lepiej. Obiecuję Ci Fang, że sprowadzę tu Alex'a...
Spłynęła mu łza, ale zaraz ją otarł.
- Przysięgam Ci to przyjacielu...
Shez westchnął, wstał i odszedł od pochówka.

Alex - 2013-09-16 14:07:56

Luna słuchała tego cały czas w milczeniu. Całą przemowę siedziała na drzewie i słuchała żalu Sheza. W jednym momencie cała jej złość uleciała, wszystkie złe emocje, a pojawiło się wzruszenie i smutek. Tak bardzo było jej żal Sheza. Jedna łza poleciała po jej pysku, upadając na trawę. Nie mogła się powstrzymać i ''zaciągnęła'' się. Zrobiła to dosyć głośno, natychmiast złapała się za pysk, zaczęła tracić równowagę.

Skeet - 2013-09-16 14:16:18

Shez akurat zaczął przechodzić obok drzewa, w którym prawdopodobnie była Luna. Usłyszał coś i spojrzał w górę, ktoś tracił równowagę i chyba zaraz spadnie. Cóż... wyląduje na nim, ponieważ podstawił się.

Alex - 2013-09-16 14:24:19

Po chwili Luna rzeczywiście spadła. Przy okazji złamała gałąź, więc gdy tylko zleciała na Sheza, oberwała gałęzią w głowię.
- Auuuu...
Tylko tyle potrafiła z siebie wydusić. Bolała ją głowa, była prawie nieprzytomna. Nie reagowała. Co chwilę miała jakieś zwidy. Nawet nie poczuła, że siedzi na biednym Shezie.

Skeet - 2013-09-16 14:27:39

Shez leżał na ziemii, bo został przygnieciony oraz zorientował się, że to jest Luna. Zabolał go lekko kark, ale nie okazywał tego na zewnątrz. Miał teraz mieszane uczucia, nie wiedział co robić. Może poczeka, aż Luna odzyska świadomość.

Larsonpl - 2013-09-16 15:03:41

*Max wyszedł z domu. Spojrzał na Lune i Sheza* Co się stało? *podszedł do nich*

Skeet - 2013-09-16 15:10:25

- Leżę...
Odpowiedział Shez cichym głosem i spojrzał na niego swoimi oczami.

Larsonpl - 2013-09-16 15:21:02

*Lekko się zaśmiał* pomóc wam?

Skeet - 2013-09-16 15:23:11

- Dopóki Luna zacznie reagować...
Powiedział Shez i westchnął.

Larsonpl - 2013-09-16 15:32:16

*Max złapał lunę za łapę i ściągnął ją ze Sheza*

Skeet - 2013-09-16 15:34:44

Shez powoli wstał. Potem złapał się jedną łapą za kark, bolało go trochę.
- Dzięki...
Uśmiechnął się lekko.

Larsonpl - 2013-09-16 15:59:00

Nie ma sprawy *Uśmiechnął się po czym spojrzał na niego* coś ci się stało?

Skeet - 2013-09-16 16:01:33

Shez spojrzał na niego i zaśmiał się lekko oraz cicho. Lata też go dosięgały, ale i tak jeszcze wyglądał dosyć młodo.
- Nie jestem już młodzieniaszkiem...

Larsonpl - 2013-09-16 16:11:14

Oj tam. Jeszcze młodo wyglądasz *Uśmiechnął się*

Skeet - 2013-09-16 16:23:18

Shez uśmiechnął się. Kark nadal go bolał, więc postanowił trochę rozgrzać się. Wykonał kilka ćwiczeń i potem przekrzywił lekko głowę. Nagle można było usłyszeć trzask kości, trochę się skrzywił.
- Uohoho...
Zamknął oczy i jednak po chwili odetchnął z ulgą.
- Lepiej...

Alex - 2013-09-16 16:35:32

Luna otworzyła jedno oko. Potem nieśmiało drugie. Zobaczyła Maxa i Sheza. Spłoszona widokiem czarnego husky'iego, szybko wstała i wsunęła się w krzaki. Teraz tam odzyskiwała świadomość. Głowa lekko jej krwawiła.

Skeet - 2013-09-16 16:36:45

Shez spojrzał w kierunku Luny, która wsunęła się w krzaki. Westchnął i po chwili odchodził, chyba nie chce go widzieć.

Alex - 2013-09-16 16:40:56

Luna widząc, że się odwrócił, wyszła z krzaków. Przebiegła kawałek, dopóki go nie dogoniła. Spojrzała na niego smutno, było jej go bardzo żal.
- Shez, poczekaj...
Powiedziała to zdławionym głosem.

Skeet - 2013-09-16 16:45:54

Shez zatrzymał się i spojrzał trochę w nicość. Natomiast potem odwrócił się i rzucił wzrokiem swoimi niebieskimi oczami na Lunę. Zastanawiał się co chce od niego, ich stosunki nie układały się najlepiej, a było to przypieczętowane akcją wczorajszą.

Larsonpl - 2013-09-16 16:52:51

*Max zaczął gonić motyla. Nie chciał się wtrącać , wiedział że to nie jego sprawa*

Alex - 2013-09-16 16:56:59

Luna spojrzała na niego smutno, z winą w oczach. Wzięła głęboki wdech i zaczęła mówić.
- Słuchaj Shez... wiem, że ostatnio ci się nie układa. Mi zresztą też nie. I przepraszam za wczoraj... to ten cień w sercu. Choć nie ukrywam, że to też moja wina. Chciałam jedynie wiedzieć, co się stało. A twój opór... to nie twoja wina Shez. Przepraszam...
Po jej pysku spłynęła jedna łza.

Skeet - 2013-09-16 17:03:05

Shez westchnął cicho i spojrzał na Lunę. Serce go bolało, że tak to wszystko wyszło. Przybliżył łapę i otarł jej łzę. Opuścił po tym łapę i powiedział:
- Nie martw się. Co było, minęło i lepiej już do tego nie wracać. Wybaczam, a raczej nie mam czego wybaczać. Rozumiem twoją reakcję i rozumiem, że ten cień potrafi zmienić. Więc wszystko w porządku...

Alex - 2013-09-16 17:04:55

Luna opuściła łeb, rozpłakała się na dobre. Szybko łapała oddech, prawie krzyczała.
- Przepraszam, przepraszam, przepraszam...
Odwróciła głowę, płacząc dalej.

Larsonpl - 2013-09-16 17:08:05

*Max spojrzał na Lunę. Nie wiedział co się stało lecz zaczął znów gonić motyla*

Skeet - 2013-09-16 17:10:07

- Luno... przecież nie mam Ci niczego za złe... nie płacz... proszę...
Shez wahał się nad czymś, ale nie mógł jej przytulić na pocieszenie. Nie byli partnerami.
- Przecież jesteśmy przyjaciółmi, prawda? Nadal!
Uśmiechnął się.

Alex - 2013-09-16 17:11:49

Crystal wstała i wyszła z jaskini. Zaczęła szukać Maxa, ale go nie było. Węszyła i w końcu natrafiła na jego zapach. Zaczęła biec zadowolona. Biegła tak szybko, że nie zauważyła Maxa, na którego wpadła. Przewróciła go i teraz siedziała na jego przodzie.

Skeet - 2013-09-16 17:15:57

Shez spojrzał na Lunę.

Alex - 2013-09-16 17:17:46

Luna dalej płakała, odwróciła się. Zdławionym głosem wyszeptała.
- Musimy znaleźć Alexa...
Westchnęła.
- Muszę się przejść.
Dalej płacząc, pobiegła, jeszcze głośno szlochając.

Skeet - 2013-09-16 17:19:48

Shez westchnął smutno i postanowił teraz wejść do jaskini. Wkroczył i zawołał.
- Hej... ktoś jeszcze śpi..?

Larsonpl - 2013-09-16 17:20:29

O cześć *zaśmiał się*

Alex - 2013-09-16 17:22:58

Sunny ziewnęła.
- No... nie.
Spojrzała po reszcie.

Crystal uśmiechnęła się nerwowo.

Skeet - 2013-09-16 17:24:51

- Nie sądzicie, że powinniśmy wyruszać?
Shez spojrzał na Sunny.

Larsonpl - 2013-09-16 17:25:38

*Max wstał* słuchaj... ja przepraszam za tamto...

Alex - 2013-09-16 17:27:12

- Powinnyśmy poczekać na lotników.
Powiedziała Sunny patrząc w pogodne niebo. Zasępiła się.
- Poza tym, nie ma Luny.

Crystal spojrzała na niego zdziwiona.
- Z-za co?

Skeet - 2013-09-16 17:31:31

Hurrein obudził się gwałtownie, śniło mu się coś niedobrego.
- Ech...

Shez westchnął i usiadł w kącie.

Larsonpl - 2013-09-16 17:31:40

Za to co stało się nad rzeką *spojrzał w ziemię*

Alex - 2013-09-16 17:37:31

- A... co się stało?
Crystal na prawdę zapomniała. Szukała w swojej pamięci jakiegoś innego momentu. Myślała i myślała.

Larsonpl - 2013-09-16 17:43:43

Zresztą nie ważne. *Usiadł*

Skeet - 2013-09-16 17:44:21

Shez wstał i podszedł do Sunny oraz Hurreina.
- Wiecie, ja już wyruszę...

Alex - 2013-09-16 17:51:54

Sunny spojrzała na niego zdziwiona. Patrzyła się tak przez chwilę, aż w końcu uśmiechnęła.
- Masz szlachetną duszę. Idź.

Crystal spojrzała zdziwiona na Maxa.

Skeet - 2013-09-16 17:56:09

Shez pokiwał głową i ruszył szybkim tempem. Podążał mniej więcej gdzie mógł pójść Alex, a po minucie zniknął za horyzontem.
Hurrein westchnął.

Larsonpl - 2013-09-16 18:01:56

Eh... *Max odwrócił się i spojrzał w niebo*

Alex - 2013-09-17 15:42:41

Sunny wstała i poczuła, jak wiatr igra z jej futrem. Westchnęła i spojrzała na resztę.
- To już jest czas.
Powoli zaczęła iść, wypatrywała na niebie lotników. Z krzaków wyskoczyła Luna. Obserwowała sytuację, aż w końcu dołączyła. Podobnie Crystal.

Colami - 2013-09-17 15:44:52

Ritta i Rao przylecieli.
Spojrzeli po sobie.

Skeet - 2013-09-17 15:45:03

Hurrein został, ponieważ musiał opiekować się maluchami. Zawołał jeszcze:
- Powodzenia!

Alex - 2013-09-17 15:49:00

Sunny odmachała mu łbem na pożegnanie. Spojrzała na Lunę, potem na każdego innego... ze strachem i ciekawością w sercu zaczęła iść naprzód, prowadząc grupę. Trzeba znaleźć Alexa. Koniecznie.

Skeet - 2013-09-17 15:50:28

Hurrein natomiast wrócił do swoich obowiązków.

Colami - 2013-09-17 15:52:56

Rodzeństwo ruszyło za nią.
Nie odzywało się do siebie, ani nikogo innego.

Przede wszystkim Rao... On dodatkowo tak się nastroszył, że wyglądał jak groźny brytan.
Nie uśmiechał się, nic.
Tylko szedł i spoglądał na pozostałych.

Alex - 2013-09-17 16:09:02

Sunny zaczęła przemieszczać się przez las. Luna za nią. Po dłuższej chwili razem z Crystal dotarli do cudownej krainy...
//przenosiny//

Skeet - 2013-11-04 18:04:50

*Shez jako pierwszy przyszedł do domu Sindy i Diama.*
- Halo, halo?

Colami - 2013-11-04 18:07:07

Sindy zerknęła na niego.
- O , cześć !

Alex - 2013-11-04 18:09:10

Cane bawił się gałązką przy wejściu. Odsunął sie trochę i warknął. Miał zadziorny charakter. Diam leżał koło Sindy.
- Hej, hej. Ktoś nas w końcu odwiedził.
Luna i Sunny przyszły tu pierwsze. Sunny oczywiście z Diasy. Cane przypatrzył się nowej znajomej. Podbiegł do Sindy.
- Mamusiu, kto to?
//uznajmy, że są na tyle duże, że mówią//

Colami - 2013-11-04 18:12:29

- To przyjaciele. - Uśmiechnęła się.
Po czym wstała.
Ferus tymczasem bawił się ogonem taty.

Alex - 2013-11-04 18:17:13

Cane spojrzał jeszcze raz na Daisy.
- A ta tu?
Sunny podeszła do Sindy.
- Witaj... zbieramy starą ekipę. Idziemy na łąki.

Colami - 2013-11-04 18:20:21

Sindy spojrzała na Sun.
- Na łąki. Jasne...
Przekrzywiła łeb przenosząc wzrok na synka.
- Oj , nie wiem... nie wiem... może sie zapoznasz ?
Roześmiała się.

Ferus obserwował nieznajome psy z ciekawością i... nieśmiałością.
Opuścił uszka i przytulił się do ogona taty.

Alex - 2013-11-04 18:23:19

Przybiegł Alex. Spojrzał na Diamonda i uśmiechnął się do niego. Kiedyś byli najlepszymi przyjaciółmi. Przybiegła również Julia. Sunny spojrzała na Cane'a.
- To jest Daisy. Sindy pamiętasz ją?
Posadziła swoją czarno-brązowo-białą córeczkę na ziemi. Suczka spoglądała na pieska.

Colami - 2013-11-04 18:25:27

- Jakbym nie mogła... dobrze ją pamiętam.
Suczka spoglądała co chwila na szczeniaki.

Ferus dalej się patrzył i nie odzywał.
- Kim oni są ? -
Pomyślał tylko z minką zadumanego psa.

Alex - 2013-11-04 18:31:30

Diamond uśmiechnął się do Alexa.
- Cześć staruszku.
Alex położył się koło Diama i... przytulił go.
- Kopę lat...

Colami - 2013-11-04 18:32:46

Ferus spojrzał na Alexa i natychmiast odskoczył.
Schował się w jakiejś dziurze koło Diama.

Alex - 2013-11-04 18:33:47

Alex spojrzał na synka Diama.
- On... się mnie boi?
Podszedł do małego.
- Hej... nie bój się. Tu wujek Alex.

Colami - 2013-11-04 18:36:07

Szczeniak tylko zrobił nieśmiałą minkę i się skulił w dziurze.
Nie odzywał się dalej. Po prostu tak leżał skulony.

Sindy spojrzała w ich stronę zdziwiona.
- Coś się stało ?

Alex - 2013-11-04 18:37:24

Alex westchnął.
- Boi się mnie...
Zrobiło mu się cięzko na sercu.

Colami - 2013-11-04 18:38:36

- Ah... O to chodzi... Nieśmiały jest , nie przejmuj się Alex.
Podeszła do nich i spojrzała w kierunku dziury.

Alex - 2013-11-04 18:41:07

Alex westchnął.
- Nie chciałem go przestraszyć...
Cane burknął dosyć głośno.
- On się wszystkiego boi.
Wypiął dumnie pierś. Daisy wgapiała się w niego.

Colami - 2013-11-04 18:43:50

- Cane. Jak dalej tak będziesz mówił o bracie to zapomnisz dziś o deserze.
Spojrzała groźnie na drugiego szczeniaka.
/ Typowe... xD /

Ferus słysząc słowa brata opuścił łepek i uszka.
I spróbował się jeszcze trochę cofnąć.

Alex - 2013-11-04 18:46:47

Cane burknął coś pod nosem. Alex popatrzył smutno.

Colami - 2013-11-04 18:48:58

Sindy podeszła bliżej.
- No... Feru... wyłaź...
Zajrzała do dziury i zobaczyła szczeniaka.

Mały tylko potrząsnął główką na " nie ".
Schował łepek pomiędzy łapami.

Alex - 2013-11-04 18:54:59

Diamond podszedł do dziury.
- Mały... nie możesz być taki nieśmiały...

Colami - 2013-11-04 18:56:10

Feruś otworzył pyszczek , jakby chciał coś powiedzieć , ale go zamknął.
Po chwili coś wymamrotał. Nie wiadomo co.

Alex - 2013-11-04 19:03:16

Diamond westchnął.
- Nie ma rady...
Spojrzał na Sindy.
- Trzeba coś z tym zrobić...

Colami - 2013-11-04 19:03:48

- No tak...
Spojrzała na Diama.

Alex - 2013-11-04 19:06:50

- Feru nie poradzi sobie w naturalnym środowisku...
Cane spojrzał na ojca.

Colami - 2013-11-04 19:09:43

- Cane... Dziś nie dostaniesz deseru.
Spojrzała rozzłoszczona na syna.
- Jeśli coś jeszcze powiesz o bracie to naprawdę...
Po policzku Ferusa popłynęła jedna łza.

Alex - 2013-11-04 19:12:18

- Ja nic nie powiedziałem!
Krzyknął Cane. To naprawdę nie był on. Daisy zrobiło się przykro. Weszła do norki, w którą wlał Ferus i zlustrowała go wzrokiem.

Colami - 2013-11-04 19:15:10

- Eh... no dobrze. Przepraszam.
Westchnęła suczka.

Ferus spojrzał na Daisy nieśmiało.
Wytarł szybko łzę.

Alex - 2013-11-04 19:25:34

Cane westchnął. Daisy podeszła do Ferusa i smutno zapiszczała. Podeszła do niego i wylizała mu miejsce, gdzie skapnęła łza.

Colami - 2013-11-04 19:31:53

Ferus niesmiało na nią patrzył.

Alex - 2013-11-04 19:32:29

Daisy stanęła za nim i zaczęła go noskiem popychać w stronę wyjścia.

Larsonpl - 2013-11-04 19:34:42

*Max przyszedł do nory* hej

// Angel nie napisałaś że Crys przyszła D: hańba >:U //

Alex - 2013-11-04 19:35:36

Crys przyszła za Maxem.

Colami - 2013-11-04 19:41:25

Ferus próbował się powstrzymać łapkami , jednak to nic nie dało.

Alex - 2013-11-04 19:42:10

Daisy wypchnęła go z norki. Kiedy byli już w świetle, zamerdała wesoło ogonkiem i wystawiła języczek. Sunny i Diam zaczęli się śmiać.

Larsonpl - 2013-11-04 19:51:10

*Max usiadł. Spojrzał na Crys i uśmiechnął się po czym przerzucił wzrok na Szczeniaki*

Colami - 2013-11-04 19:52:12

Ferus patrzył sie na nich.
Nie wiedział , co robić.

Sindy podeszła do niego i przytuliła.
- No nie bój się.
Po czym podeszła do Diama i szepnęła na ucho.
- Później zakryj czymś tę dziurę.

Alex - 2013-11-04 19:52:16

Crystal nie miała jakoś nastroju. Skinęła wszystkim i wyszła.
Diam pokiwał łbem.
- Zapamiętam.
Cane podszedł do brata i pokazał na Daisy.
- To jest Daisy.
Potem wskazał na Alexa.
- A to jest wujek Alex. On jest prawdziwym bohaterem! Ocalił wiele razy życie tacie i mamie!
Zaczął śmiesznie wymachiwać łapami, Diasy zarechotała i wepchała się między Cane i Ferusa.

Larsonpl - 2013-11-04 19:55:13

*Max poszedł za Crys* Hej co jest?

Alex - 2013-11-04 19:55:46

Crystal westchnęła.
- Nic poważnego...

Colami - 2013-11-04 19:58:25

Ferus spojrzał na wszystkich po kolei dalej nic nie mówiąc.
Po chwili zaczął się tulić do taty.

Sindy roześmiała się.

Alex - 2013-11-04 20:01:24

Diamond przytulił synka.
- No... nie bądź nieśmiały... zaprzyjaźnij się z Daisy.
Wskazał na Diasy, która bawiła się z Cane'm.
- Nie jest ładna?

Larsonpl - 2013-11-04 20:02:03

Na pewno? *patrzył na nią* jak coś to możesz powiedzieć

Colami - 2013-11-04 20:03:22

- Ale...
Powiedział swoim dziecinnym głosikiem i spojrzał na Daisy.

Alex - 2013-11-04 20:04:55

Crystal milczała tajemniczo.

Diamond popchnął go lekko nosem.
- No idź kawalerze.

Colami - 2013-11-04 20:07:33

Ferus pokręcił główką i od razu chciał uciec spowrotem do dziury.

Larsonpl - 2013-11-04 20:10:35

Mi możesz powiedzieć *uśmiechnął się lekko*

Alex - 2013-11-04 20:26:49

Diamond zapchał dziurę ciężkim kamieniem. Spojrzał na Sindy.
- Ty coś zrób, ja już nie daję rady..

Larsonpl - 2013-11-04 20:29:43

*Max patrzył na Crys. Wiedział że coś jest nie tak*

Alex - 2013-11-06 10:26:29

Cane i Daisy zaczęli się bawić.

Colami - 2013-11-06 10:51:03

Ferus obserwował ich bez słowa.

Sindy spojrzała na Maxa.

Alex - 2013-11-06 10:57:17

Cane podszedł do brata.
- No chodź, pobaw się z nami!

Colami - 2013-11-06 10:58:59

- No ale...
W tej chwili się mocno zarumienił.

Alex - 2013-11-06 11:02:42

- Co ale?
Cane westchnął.
- Wiem, jestem złośliwy i okropny, ale jestem twoim bratem! Mi możesz wszystko powiedzieć.

Colami - 2013-11-06 11:04:16

- Ona jest dziewczynką , a ja... nie wiem...
Szepnął dalej się rumieniąc.

Alex - 2013-11-06 11:08:51

//Cane pewnie pomyślał, że jego nie kręcą dziewczyny ;-; //
- Przestań marudzić, wyrośniesz z tego
Popchnął go w kierunku Daisy.
- Daisy, Feru już poznałaś.

Colami - 2013-11-06 11:11:42

Ferus coś pisnął.
Zacisnął ząbki i spojrzał na Daisy.

Alex - 2013-11-06 11:15:40

Daisy uśmiechnęła się do niego i powiedziała coś, od dłuższego czasu. Wyciągnęła jednak najpierw łapkę.
- Miło poznać...
Miała głos ładny, wcale już nie taki szczenięcy, poważniejszy.

Colami - 2013-11-06 11:20:00

Podał nieśmiało łapkę.
- Mi... Mi też.

Alex - 2013-11-06 11:23:57

Daisy spojrzała na Cane'a.
- W co się bawimy.
Sunny podeszła do Sindy.
- Jak myślisz, polubiła twoich chłopców?

Colami - 2013-11-06 11:26:23

Ferus wzruszył tylko łapkami.
Sindy uśmiechnęła się.
- Raczej tak.

Alex - 2013-11-06 11:30:22

Cane uśmiechnął się do Daisy.
- Może w berka?
Diasy pokiwała łebkiem.

Sunny uśmiechnęła się.
- Ciekawe, którego moja Diasy bardziej polubi... a może wszystkich tak samo?
Spojrzała uśmiechnięta na swoją córeczkę.

Colami - 2013-11-06 11:37:44

- O... okej.
Pokiwał główką.

- Zobaczy się.
Usiadła. Dalej obserwowała szczeniaki.

Alex - 2013-11-06 11:38:16

Daisy dotknęła Cane'a.
- Berek!

Colami - 2013-11-06 11:45:05

Ferus zaczął uciekać.

Alex - 2013-11-06 11:47:28

Cane zaczął gonić Daisy, która skryła się za swoją mamą.

Colami - 2013-11-06 11:52:21

Ferus obserwował ich przez chwilę , po czym pobiegł gdzieś dalej.

Alex - 2013-11-06 11:52:47

Cane dotknął Daisy, która zaczęła gonić Ferusa.

Larsonpl - 2013-11-06 14:18:09

*Max szedł cicho za Crys*

Alex - 2013-11-15 14:20:20

Cane położył się, zaczął dyszeć, mimo że się nie zmęczył. Bardzo mu było ciężko na sercu.

Larsonpl - 2013-11-17 09:02:54

*Zastanawiał się o co chodzi Crys. Wiedział że coś się stało ale nie chciała powiedzieć*

www.narutontsd.pun.pl www.a7x.pun.pl www.akademiarw.pun.pl www.wieik-elektrotech.pun.pl www.narutoshinobiword.pun.pl