
Mała kraina psów, gdzie wszystko jest piękne.
Hurrein zdjął opaskę i strasznie go zamurowało, po pierwsze nie wiedział co ma robić, po drugie gdzie on był? Była piękna okolica, słońce zachodzące i Sunny obok niego...


Offline
Luna zaliczyła facepaw.
- Szalalalala, co za pech
nie pocałuje jej
zbyt nieśmiały jest.
Szalalala ogarnij się
To twoja szansa jest!
Sunny była odwrócona, patrzyła na zachodzące słońce.
Offline
Shez z ukrycia obserwował, krzyczał w myślach:
- Dawaj, dawaj, dawaj, dawaj, obudź się, pocałuj ją.
***
Hurrein spojrzał na Sunny ze smutkiem, przysunął się trochę bliżej i dotknął łapą jej ramienia. Chciałby, by na niego spojrzała.


Offline
Luna strząsała z drzewa kwiatki do rzeki. Po chwili zeskoczyła z gałęzi, zrobiła przewrót w powietrzu i wylądowała tam, gdzie był Shez.
- Hejaszko.
~~
Sunny odwróciła się powoli.
Offline
Luna wzruszyła łapami (jakkolwiek to brzmi xd)
- Zawsze warto próbować.
Sunny spojrzała w oczy Hurreina.
Offline
Shez trzymał kciuki, oby się udało.
***
Hurrein spojrzał w jej oczy również, postanowił przemówić:
- Nie wiem jak mogę wytłumaczyć swoje zachowanie. Natomiast wiem, że nie należało to do przyjemnych. Zrozumiałem coś i zostawienie ciebie było bardzo bolesne fizycznie i psychicznie. Nie chcę Cię tracić przez moje głupoty, bo gdy Cię nie ma, czuję jakby mnie nie było. Spójrz w to miejsce i na to słońce. To wszystko jest piękne, ale dla mnie i tak będziesz najpiękniejsza na całym, wielkim świecie. Wybaczysz mi?


Offline
Luna klepała szybo i energiczne Sheza.
- Udało się, widzisz?!
Sunny spojrzała na Hurreina, westchnęła.
- Nie masz za co przepraszać... to moja wina...
Offline
Luna zaczęła cicho płakać.
- To takie wzruszająceeeeeeee...
Sunny była bardzo, bardzo zaskoczona.
Offline
Shez poklepał Lunę spoglądając z uśmiechem na to wydarzenie.
***
Hurrein przestał na chwilę, potem spojrzał w jej oczy i powiedział:
- I tak Cię kocham...


Offline
Luna westchnęła.
Sunny uśmiechnęła się.
- Ja ciebie też.
Offline
Luna leżała obok Sheza i westchnęła. Odwróciła się od widoku Hurreina i Sun.
Offline