
Mała kraina psów, gdzie wszystko jest piękne.
- N-nie mogę na nich patrzeć...
Powiedziała, patrząc w drugą stronę.
Offline
Odwróciła się do Sheza, westchnęła.
- Co się z nimi stało...
Ułożyła się do szybkiej drzemki.
Offline
Luna westchnęła, zaczęła usypiać. Wtem z krzaków wyskoczyła Angel.
Offline
Angel skinęła głową na powitanie, zaa niej wyskoczyła Cryssi.
Offline
- Dobrze.
Angel rozejrzała się.
- Co robicie?
Offline
- Pogodziliśmy Hurreina i Sunny, a teraz gdzieś odpłynęli sami. A my... my siedzimy i wspominamy dawne czasy...
Powiedział Shez i odwrócił się. Spuścił lekko głowę na dół.


Offline
- Może pójdziemy gdzieś?
Zaproponowała Crystal machając ogonem.
Offline